Uroczystość Bożego Narodzenia 2005

Łk. 2,1 - 14
Chwała na wysokości Bogu a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie.

Śpiew kolędy Wśród nocnej ciszy zaczyna opowieść o Wielkiej Tajemnicy - tajemnicy Boga, który stał się człowiekiem. Boga, który chce być z człowiekiem. On chce pokazać jakie człowieczeństwo jest wielkie. Jak wspaniała ikona jest wpisana w każdego z nas. Ta tajemnica stawia przed nami bardzo oczywiste pytanie: Jak ta ikonę dziś trzeba odczytywać? Co to oczytanie może wnieść w naszą codzienność?

Cały opis narodzenia Jezusa jest tym kluczem dzięki, któremu jesteśmy wstanie zinterpretować, odczytać nasze człowieczeństwo, nasza osobowość.

Droga tego odczytywania rozpoczyna się w wędrówce z Maryja i Józefem do Betlejem. Na tej drodze pojawia się pierwszy znak. Odczytanie ikony napisanej przez Boga w człowieku wymaga trudu. Ten trud jest podjęty przez Maryję i Józefa. Ta wędrówka do Betlejem nie była łatwa. Była obwarowana licznymi niebezpieczeństwami. Potrzeba zatem odwagi, aby się w tę podróż udać. Dlaczego odwagi? Otóż tutaj w tej pielgrzymce człowiek zaczyna poznawać siebie, takim jakim jest. Prawda o naszej dyspozycji wewnętrznej staje jasna i czytelna. Ikona Boga chce się przebić na powierzchnię naszego ja, ale nie jest w stanie! Jest zablokowywana i to bardzo skutecznie przez nasz egoizm i pychę. Maryja i Józef w tej wędrówce doświadczają tego bardzo boleśnie. Obraz gospody, obraz tych, którzy odrzucają w gospodzie zmierzających do Betlejem Maryję i Józefa, to obraz człowieka, który ukrył ikonę Boga w sobie pod płaszczem lęków, egoizmu i pychy. Jest tchórzem, który boi się rozpocząć tę wędrówkę. Taki jest ten początek elementarza- klucza - wejść na tę drogę i zacząć czytać odważnie to co jest na niej napisane. To przemienianie siebie.

Drugim bardzo istotnym punktem tej drogi jest cisza! Tak dziwne słowo we współczesnym świecie. Cisza oczekiwania, cisza, w której trwa dialog Boga z człowiekiem. Cisza, która zrywa maskę z naszego wnętrza. To boli, ale jest konieczne, aby naprawdę rozszyfrować zadanie, które przed nami zostaje postawione. W ciszy z samym sobą czasami ciężko jest wytrzymać, ale Maryja i Józef pokazują jak to rozwija człowieka. Jak przygotowuje do wielkich rzeczy. Człowiek, który nie umie trwać w ciszy milczenia, nic nie wniesie w swoje i innych życie. Cisza jest nauczycielką ubogacania, jest szkoła umiejętności dawania. Cisza i skupienie w oczekiwaniu na to, co się stanie w postawie Maryi bardzo mocno to wyakcentowuje. I teraz antyanalogia. Co zawrzeszczany świat, świat hałasu zewnętrznego i wewnętrznego może dziś dać człowiekowi? Czy tego człowieka i zawartą w nim ikonę jest wstanie oczytać i zrozumieć? Człowiek ciszy, człowiek dialogu milczenia - to człowiek bogactwa wewnętrznego.

Następny punkt nauki czytania ikony to radosne pielęgnowanie tego co się zrodzi w człowieku. W osobie Maryi, która urodziła Jezusa widzimy z jaka wielką wiarą i radością przyjmuje Słowo, które stało się ciałem. Co więcej tą radość przenosi dalej, uspołecznia ją. Każde dobro, które w człowieku wyrasta nie może być ukryte, schowane, zakopane ono musi być uspołecznione. Musi oddziaływać na innych. Św. Brat Albert Chmielowski bardzo dobrze to odczytał, powiedział, że człowiek w swoim życiem musi być dobry jak chleb. Ta dobroć to preludium do rozpoczęcia właściwego koncertu. Ona się wyraża pod każdą najdrobniejszą postacią, w najdrobniejszych gestach, w uśmiechu, dobrym słowie.

Najpiękniejszą arią jest odczytanie, że wielkość mojego człowieczeństwa wypływa z faktu, że Boża ikona, Boży obraz we mnie jest zapisany. Ten właśnie, swój obraz zapisał w nas Bóg.

Narodzenie Jezusa tę prawdę w całej rozciągłości nam przypomina. Mówi bardzo czytelnie jak Bogu zależy, na tym, aby ten obraz był wiecznie piękny, aby promieniował na codzienność. Ta dzisiejsza uroczystość uświadamia gdzie tkwi wielkość człowieka.

Na koniec zastanówmy się na jakim etapie tej drogi się znajdujemy, a może ta ikona Boga jest przez nas szczelnie zablokowana, bo boimy się ryzyka zmian, które mogą nastąpić w naszym życiu? Niech atmosferze radości towarzyszy też refleksja - Chwała na wysokości Bogu a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie.
Amen.

[ Archiwum Słowa na Niedzielę i Święta ]