XXV Niedziela Zwykła

Łk. 16, 10 - 13
Człowiek na rozdrożu!

Kiedy dobrze się zagłębimy w słowa Jezusa, to możemy się trochę zdziwić. Jezus stawia nas przed dokonaniem bardzo konkretnego wyboru, albo Bóg albo świat! Można to ująć jeszcze inaczej. Jezus w tych porównaniach pokazuje kto ma stać na pierwszym miejscu i na jakiej drodze te prawidłowe relacje można zachować. Oczywistą sprawą jest fakt, że w życiu człowieka wierzącego pierwsze miejsce zajmuje Ten, w którego wierzę, któremu ufam. Natomiast jedną z dróg wyeksponowanych przez Jezusa jest wierność! Dlatego dzisiaj stawiamy sobie pytanie - jak rozumieć wierność w świetle nauczania Jezusa? Jak ma ona wyglądać w praktyce?

Przypomina mi się pewne zdarzenie z odległej historii, otóż jest taka znakomita powieść, oparta na faktach autentycznych" Tajemnica spowiedzi". Ksiądz bohater tego zdarzenia wyspowiadał człowieka, który zabił człowieka. Trop dochodzenia doprowadził do księdza. Na różne sposoby zmuszano kapłana, aby wyjawił tajemnicę spowiedzi, bezskutecznie. Efekt końcowy był taki, że ksiądz został postawiony w stan oskarżenia za współudział i skazany na dożywotnie więzienie. Wyrok został wykonany. Kapłana osadzono w więzieniu gdzieś na jednej z wysp należących do Francji, tam bowiem się rozgrywała akcja wydarzenia. Po dwudziestu latach zabójca dowiedział co się przydarzyło kapłanowi, który go wyspowiadał. Targany wyrzutami sumienia, że niewinny człowiek został przez niego skazany, zgłosił się do prefektury i opowiedział całe zdarzenie sprzed dwudziestu lat. Kapłana uwolniono, kapłan pozostał wierny swoim przyrzeczeniom, nie zdradził tajemnicy spowiedzi.

Ta historia pokazuje i wyjaśnia czym jest wierność. Tak właśnie wygląda w praktyce wierność, o której mówił Jezus. Ten kapłan z powieści bardzo dobrze to zrozumiał. On był konsekwentny w wypełnianiu swojego powołania, był wierny temu co mu powierzono. I tu w oparciu o rozumienie wierności w świetle ewangelii rodzi się bardzo ważne pytanie, które jest konsekwencją słów Jezusa. Czy my współcześni chrześcijanie rozumiemy co to znaczy być wiernym Jezusowi? Wierność oznacza konsekwencję w kroczeniu drogą przykazań Bożych. W spojrzeniu takim bardzo szerokim na naukę Jezusa wierność będzie oznaczała traktowanie na serio najważniejszego przykazania miłości Boga i drugiego człowieka. Jezus przestrzega również, że materialne dobra mogą przesłonić to co jest najważniejsze. I chyba we współczesnym ten prymat mieć nad być często daje o sobie znać. Człowiek zaślepiony rządzą pieniądza, kariery, zaszczytów znajduje sobie furtkę i w nią ucieka, zostawiając czy wręcz odrzucając Boga, odrzucając drugiego człowieka. W ten oto sposób furtka staje się pułapką dla samego człowieka.

Ta niewierność bardzo drogo kosztuje. Jest bowiem podwaliną budowania cywilizacji śmierci, a nie życia. Cywilizacji, która okrada osobę ludzką z tego co jest wyznacznikiem bycia człowiekiem - z miłości, współczucia miłosierdzia, solidarności międzyludzkiej. Ta furtka niewierności oddala od Boga. Dlatego Jezus przychodzi z propozycją, bardzo konkretną wierności w małych sprawach, które staną się początkiem wielkich rzeczy w nas i w naszym życiu.

Tak wierność widzimy w świetle nauki Jezusa. Zapytajmy siebie: czy rzeczywiście na co dzień choć trochę moje życie przypomina, że jestem uczniem Jezusa Chrystusa wiernym Jego nauce? Warto zrobić taki mały rachunek sumienia i kroczyć drogą wierności.
Amen

[ Archiwum Słowa na Niedzielę i Święta ]