Dzisiejsze spotkanie liturgiczne uświadamia nam rzeczywistość przemijania czasu. Rodzimy się, rozwijamy się, dojrzewamy i odchodzimy. Jest to nieunikniony scenariusz naszego życia. Dlatego też Jezus jak mówi Katechizm Kościoła Katolickiego doświadczył śmierci dla dobra każdego człowieka. Syn Boży, który stał się człowiekiem, rzeczywiście umarł został pogrzebany. Dzisiaj razem z Jezusem wchodzimy w tę rzeczywistość przez drzwi wiary. Dlatego też snując refleksję nad przemijalnością życia w duchu wiary musimy sobie postawić pytanie - czy dla nas wierzących w Jezusa Chrystusa tajemnica śmierci jest wyzwaniem, czy też rzeczywistością, którą rozumiemy i w której odnajdujemy sens?
Sensu tajemnicy śmierci nadaje fakt zmartwychwstania Jezusa - "Ja jestem
zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie". Tak
oto, w bardzo krótki sposób, Jezus wyjaśnia, dla nas ludzi wierzących w Niego,
śmierci. Otóż stanowi ona dla nas początek innego spotkania z Panem. Spotkania, do
którego tu na ziemi musimy się przygotować. Wiara w śmierć i zmartwychwstanie
Jezusa jest początkiem wiary całego kościoła. Fakt śmierci i zmartwychwstania
Jezusa to kolebka naszej wiary w Niego. To początek dla nas. Przez takie
wypełnienie przez Syna Bożego woli Ojca dokonało się zbawienie człowieka.
Dokonało się twoje i moje zbawienie. Za tak wielką cenę zostaliśmy wykupieni z
niewoli zła i grzechu. Dlatego przez tajemnicę śmierci i zmartwychwstania
wchodzimy w tajemnicę życia doczesnego o życia wiecznego. Tajemnica zbawienia
uczy nas, wielkiej prawdy - do życia wiecznego, do zmartwychwstania trzeba się
należycie przygotować. To przygotowanie ma bardzo szeroki wymiar. To przede
wszystkim poznanie Jezusa, zachwycenie się Nim, to przyjęcie bez zastrzeżeń Jego
Ewangelii Dobrej Nowiny, to radosne głoszenie jej na cały świat.
Głoszenie, które będzie widoczne w moim codziennym zaangażowaniu w Jego dzieło.
Dzieło, które również we mnie będzie się rozwijało, będzie owocowało dobrymi
czynami wiary. Czynami, które będą odnajdywały w drugim człowieku Jezusa -
"wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście
uczynili" mówi Jezus. Taką propozycję przygotowania się do spotkania z Jezusem w
wieczności przez życie codzienne. To przygotowanie poprzez ciągły proces
nawracania - "nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" albowiem przybliżyło się
Królestwo Niebieskie. Królestwo, które musimy budować już tu na ziemi. Gdzie
znakiem rozpoznawczym uczniów tego królestwa będą owoce, które swoim życiem będą
wydawali - po owocach ich poznacie - mówi Pan. Owoce te są bowiem znakiem
nawrócenia. Jezus pięknie formuje prawo połowicznego nawrócenia- "Nie każdy,
który Mi mówi: «Panie, Panie!», wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto
spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie". To wszystko wynika ze śmierci
Jezusa, to wszystko wynika z pustego grobu po zmartwychwstaniu. Takie jest
przesłanie tych faktów. Zapraszają one nas do dobrego życia,pomagają w
przegotowaniu do życia wiecznego bowiem życie Twoich wiernych o Panie nie kończy
się i gdy rozpadnie się dom doczesnej pielgrzymki znajdą w niebie wieczne
mieszkanie. Taka jest nasza wiara i taki jest jej początek.
Amen.